Magdalena Maria oczko w głowie taty Tomka i zawsze pogodnej mamy Pauliny. Chrzest święconą wodą przyjęła ze stoickim spokojem bacznie obserwując poczynania młodego kapłana. Przyjęcie z okazji tego ważnego wydażenia z biegiem czasu przerodziło sie w małą sesje portretową. Oczywiście główną modelką była mała Madzia 🙂
